biała kredka



kochane dzieci, nie rysujcie w rogach kartek żółtego słońca z przerywanymi liniami zamiast promieni, z dziurami wwiercanymi aż do jądra ostrym końcem mocno przyciskanej kredki. nie oddawajcie mu pod opiekę płasko kładzionych plam jaskrawej zieleni trawników, ani kwiatów na łodygach dłuższych od ludzkich nóg. nie zawieszajcie obok słońca żadnej z brzuchatych liter E udających ptaki, obłóżcie niebo obłokami układającymi się w oswojone kształty. rysując dom od dymu komina, zaczynajcie głęboko pod ziemią. może nawet poza kartką, a może nigdzie? może nie starajcie się tu osiedlać. uciekajcie w obrazki na których zaplanowano dla was mnóstwo deszczu i szczelnych chmur. zamieszkajcie w deszczu. słońce jest białe i martwe. białej kredki używa się rzadko.

Comments

  1. a co jeśli rysuję ptaki w kształcie litery M? ;_;

    ReplyDelete
    Replies
    1. bardzo utrudniasz, wiesz? :< i wcale takich nie rysujesz na pewno :<

      Delete
    2. Pf i dodam, że biała kredka zawsze była moją ulubioną. :<

      Delete
    3. moją też! :< kredka rzeczy nieistniejących :< zawsze trzymała fason, kiedy czarna się kończyła aż do rozmiaru, którego nie można już zatemperować :<

      Delete

Post a Comment