wciąż do uporządkowania




kiedyś zapytam siebie
czy nie idealizowałam tego miasta
kolejny koniec świata sprzyja przejaskrawieniom

tymczasem śpię do południa
i załapuję się tylko
na słońce w wierzchołkach drzew

Comments

  1. przesypiamy kolejne krańce miasta
    a moje miasto ma tyle kominów na kształt i (nie)podobieństwo morskich latarni

    ReplyDelete
  2. Niezwykła myśl - koniec świata sprzyja przejaskrawieniom :)

    ReplyDelete

Post a Comment