dorsz






gdyby otworzyć wtedy jej ciało, okazałoby się,
że od wewnątrz jest w połowie białe jak kruche mięso dorsza 
a w połowie przypomina jeden wielki mięsień, 
wydarty z zajęczych skoków lub z sarniej pęciny 
pracującej nad zakorzenieniem jej przy brzegu



Comments

  1. Denaturacja. Ścięcie białka, nie tylko rozmiękczenie. Ale może w samej denaturacji gra semantycznie odejście od tego, co nam pisane, w czym można by żyć dotychczasowym biegiem. Ale może to proces niezbędny, drobna śmierć jakiejś cząstki w nas. Która zostanie przecież pożywką dla drobnych stworzeń, dla mikrokorzonków roślin. Dla kto wie jakich dzikich światów.

    ReplyDelete
  2. very nice post, full of poetry !!

    ReplyDelete

Post a Comment