Detale świata... Poprzez te zdjęcia dociera do mnie, że nie potrafię patrzeć na świat. Że omijam te maleńkości, pozorne nieistotności,a to przecież one składają w całość nasz świat, rzeczywistość... tak jak puzzle tworzą trwałość układanki. I zasmuca mnie ta myśl, bo ja także często wędruję po górach, po świecie w ogóle, i myślę, ilu takich drobiazgów nie zauważyłam... ile piękna przeoczyłam... Szkoda. Przynajmniej tutaj mogę nasycić oczy. Twój blog jest moją świątynią dumania :)
to zabawne, bo ja tęsknię za trochę szerszą perspektywą, której zbyt często nie umiem w sobie uruchomić. można patrzeć w detale i omijać w ten sposób świat. chyba tak robię, albo przynajmniej: tak o sobie myślę.
cuda natury :)
ReplyDeleteaż chciałoby się je przytulić za dzielność
Deleteszczegóły
ReplyDeletemiękkości i chropowatości
DeleteDetale świata... Poprzez te zdjęcia dociera do mnie, że nie potrafię patrzeć na świat. Że omijam te maleńkości, pozorne nieistotności,a to przecież one składają w całość nasz świat, rzeczywistość... tak jak puzzle tworzą trwałość układanki. I zasmuca mnie ta myśl, bo ja także często wędruję po górach, po świecie w ogóle, i myślę, ilu takich drobiazgów nie zauważyłam... ile piękna przeoczyłam... Szkoda. Przynajmniej tutaj mogę nasycić oczy. Twój blog jest moją świątynią dumania :)
ReplyDeleteto zabawne, bo ja tęsknię za trochę szerszą perspektywą, której zbyt często nie umiem w sobie uruchomić. można patrzeć w detale i omijać w ten sposób świat. chyba tak robię, albo przynajmniej: tak o sobie myślę.
DeleteWielbię całym swoim sercem.
ReplyDelete