rybia ospa


tańcz w małym akwarium,
plącz się w choinkowe lampki i niech cię nie zwiedzie
przeczucie świata, mróz wpadający przez luft.

tańcz jak ostatni żywy gupik z rybią ospą,
ocieraj się płucem o mur balkonu,
wyglądaj żałośnie, strącaj mokre pranie
w pierwsze wiosenne roztopy.

na osiedlu jesteś nowy. tutaj chyba myślą,
że wciąż studiujesz, a ty śmiejesz się w głos
do słońca i pijasz rumianek z cukrem.

twój pies ma smycz z braku latarni. w pustych parkach
trzyma respekt przed cieniem, a w pysku ciepły kamień
z pestką słońca w środku.

wszystkie wróżki mówią wam, że pójdziecie w noc,
zostawiając mieszkanie innym, drzwi na oścież,
mleko ważne do wczoraj i nietknięte gazety
z nekrologiem chłopca i psa na stronie bez numeru

Comments

Post a Comment