środkowy pokój


maryjka spod marketu pulsuje na niebiesko –

wszystkie sklepy tej sieci mają błękit w logo.

(módl się tam, kobieto w polarze po córce,

wij gniazdo z tego, co sztuczne). wracam

z miasta, w którym puchłam od palców, chodziłam

pod mokre wiadukty o określonych porach,

by zbierać do ust czarną wodę. (módl się,

a gdy to nie zadziała, poszukaj sobie domu,

z pustym środkowym pokojem). na czas chłodu

przeniosłyśmy się tutaj z trzema śpiworami.

mamy telewizję, chleb, pamięć zaśmieconą

wiedzą o tym, co wgrano na strony A i B,

scenami z całowaniem (przełknij głośno ślinę),

imionami znikających w worku szczeniąt


Comments