inhibicja gryzienia


przyniosłaś tu pod butem skórkę śliwki. psy i dzieci
lizały ją pośpiesznie, lecz kolejno, nagle zgodne,
że trzeba się nią dzielić tak jak miodem,
co zostaje na knykciach, gdy nie starcza już łyżeczki.

gdzieś mamy takie zdjęcie, na którym się gryzą
nie niepokojone przez nikogo, święte
i już to nas stawia w nieciekawym świetle;
co ty zrobisz, gdy ci powiem, że po to je mamy?

Comments